Olimpiada w Tokio - mity i hipokryzje

Wraz z igrzyskami olimpijskimi w Tokio do debaty publicznej wraca temat sensowności organizacji wielkich imprez sportowych w ogóle. Jest rok 2021, trwa katastrofa klimatyczna i globalna pandemia. Czy naprawdę potrzebujemy dziś tego anachronicznego widowiska sportowego z poprzedniej epoki? Rozważania prowadzi dr Wojciech Woźniak, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

AZS UŁ

Dr Wojciech Woźniak jest socjologiem, pracuje na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Jest również przewodniczącym Sekcji Socjologii Sportu w Polskim Towarzystwie Socjologicznym. Zajmuje się relacjami między polityką a sportem, nierównościami społecznymi i fińskim modelem polityczno-kulturowym.

Dla portalu Krytyka Polityczna podjął się anzalizy zasadności organizacji igrzysk olimpiskich 2020 w Tokio i masowych imprez sportowych, podobnych igrzyskom. 

"Rośnie świadomość permanentnego niedoszacowania kosztów i przeszacowania korzyści wielkich imprez sportowych. O ile protesty społeczne przy okazji Euro 2012 w Polsce lekceważono, o tyle działalność krakowskiego komitetu Kraków Przeciwko Igrzyskom doprowadziła do zablokowania w referendum organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie w 2022 roku."

dr Wojciech Woźniak

W artykule "Wszystkie olimpijskie mity i hipokryzje" przeczytamy, m.in., o tym jak działa MKOI i inne duże federacje sportowe, o tym jak się ma demokracja i demokratyczne standardy do organizacji dużych imprez sportowych, o finansowaniu wydarzeń sportowych i ich opłacalności, o przestrzeganiu praw człowieka.  

Polecamy również komentarz autorstwa dr Marcina Sochy z Ośrodka Spraw Azjatyckich UŁ na temat zasadności organizacji Olimpiady 2020 w Tokio. 

Materiał źródłowy: Krytyka Polityczna

Redakcja: Centrum Promocji UŁ