Otwarcie wystawy zgromadziło liczne grono nie tylko zainteresowanych twórczością rzeźbiarza, lecz także ludzi na różne sposoby zaangażowanych w działalność artystyczną prof. Jocza. Na wernisażu można było spotkać przyjaciół Andrzeja Jocza, w tym malarza prof. Ryszarda Hungera, rzeźbiarzy Czumaczenków, Zbigniewa Dudka (pedagoga z Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego) czy Zdzisława Zabłockiego – wieloletniego współpracownika Andrzeja Jocza. Ponadto pojawiły się osoby powiązane z bardziej naukową stroną działalności prof. Jocza – stąd miedzy innymi obecność na otwarciu ekspozycji członków Łódzkiego Towarzystwa Naukowego wraz z jego prezesem prof. Antonim Różalskim oraz wykładowców z Politechniki Łódzkiej.
Na wystawie obecni byli licznie również członkowie rodziny twórcy – żona Krystyna oraz córka Agnieszka, z których osobistych zbiorów pochodziły prezentowane na ekspozycji prace. Na wernisaż przybyła również wnuczka Alicja Minich – autorka bardzo osobistego wspomnienia o twórcy zamieszczonego w Katalogu wystawy. W wydarzeniu wziął także udział brat artysty – Marcin Jocz wielokrotnie współpracujący z twórcą przy renowacji jego łódzkich rzeźb plenerowych.
Warto podkreślić, że wśród zgromadzonych obiektów znalazły się prace rzadko opuszczające pracownię Mistrza. Przykładem może być nigdy nie nazywana (czyli Bez tytułu), znacznych rozmiarów praca wykonana z włókna szklanego w połowie lat 60. XX wieku. Jest to prototyp, jeśli chodzi o metodę twórczą Andrzeja Jocza, która związana była z wykonywaniem dużych, autonomicznych obiektów z użyciem włókna szklanego i żywic syntetycznych. Prace te powstawały na utwardzonej konstrukcji szkieletowej, co zapewniało ich trwałość a jednocześnie pozwalało na duża swobodę w kwestii formowania ich kształtu. Wewnętrzne wzmocnienie w rzeźbie Bez tytułu zapewnia jej statyczność ale jednocześnie sprawia, że ze względu na duży ciężar była ona bardzo trudna w transporcie!
– komentuje prof. Aneta Pawłowska, kurator wystawy.
Inną ciekawą pracą jest Głowa Władysława Strzemińskiego z 1995 roku. To rzeźba niezwykła, gdyż jest to przedstawienie o charakterze realistycznym, bardzo odlegle od typowych dla twórczości Andrzeja Jocza motywów abstrakcyjnych
– dodaje prof. Pawłowska.
Obiekty zgromadzone na wystawie to także młodzieńcze reliefy między innymi Kompozycja będąca elementem tryptyku – pracy dyplomowej Andrzeja Jocza, która została wykonana w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi oraz niewielkie rzeźby wykonane w technice rezolanowej (to także oryginalna technologia pracy z użyciem syntetycznej żywicy fenolowej) oraz autorskie zdjęcia łódzkich rzeźb plenerowych.
W opracowaniu koncepcji ekspozycji prac pomagała rzeźbiarka prof. Beata Kotecka z Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego filii UAM w Kaliszu, wieloletnia uczennica prof. Andrzeja Jocza. W transporcie rzeźb i montażu brali udział także członkowie Koła Studencko-Doktoranckiego IHS: mgr Adam Drozdowski oraz p. Anna Pacyniak.
Wystawę można zwiedzać w określone dni (dostępne terminy prezentujemy poniżej) po wcześniejszym umówieniu.
Daty prezentacji ekspozycji:
17.11.2021 (15:00-17:00)
19.11.2021 (15:00-17:00)
24.11.2021 (15:00-17:00)
26.11.2021 (15:00-17:00)
30.11.2021 (13:30-15:00) - z możliwością oprowadzenia kuratorskiego
03.12.2021 (10:00-12:00) - z możliwością oprowadzenia kuratorskiego z audiodeskrypcją
Zainteresowanych odwiedzeniem wystawy prosimy o kontakt z p. Magdaleną Milerowską (magdalena.milerowska@uni.lodz.pl).
Materiał: Bartosz Kałużny (Wydział Filozoficzno-Historyczny)