Zbroje płytowe i murowane kościoły
Film, który reklamowany jest hasłem "Nasz świat zaczął się wtedy" pokazuje historię osadzoną gdzieś na wybrzeżu Morza Bałtyckiego, z dala od ówczesnych centrów cywilizacji. Choć w fabule nie padają konkretne daty, dr Zofia Brzozowska został poproszona o to, żeby dopasować scenariusz do realiów z IX-X w. n.e.
- Pierwotnie film miał być w języku angielskim i wtedy język słowiański sprawiałby wrażenie obcego, egzotycznego, chodziło o stworzenie w widzu poczucia obcości plemion. Potem okazało się, że film ma być polskojęzyczny i zdecydowano, że trzeba szukać tej "egzotyki" gdzie indziej. Stąd pomysł, żeby był to język staro-jadźwiński czy staro-pruski - mówi dr Zofia Brzozowska.
Konsultacja scenariusza była wielowarstwowa. Dla badaczki z UŁ była to pierwsza przygoda ze scenariuszem filmowym, który objęty był wówczas jeszcze tajemnicą. Wspólnie z reżyserem, scena po scenie, stworzyli wiernie oddane realia tamtej epoki.
- W pewnym momencie pojawiło się na przykład pasowanie na rycerza, który ubrany miał być w zbroję płytową. Wtedy trzeba było dostosować realia do IX wieku kiedy to tej zbroi płytowej, w takim powszechnie rozumianym kształcie, nie było - tłumaczy ekspertka.
Doktor Zofia Brzozowska miała nawet przygotować tłumaczenie części listy dialogowej na język staroruski. Był też pomysł wplecenia w historię wątków bizantyńskich (jeden z misjonarzy miał być uczestnikiem misji Cyryla i Metodego). Te wątki ostatecznie na ekranie się nie pojawiły, ale były za to inne zadania dla historyka i filologa…
- Zostały kwestie języka, którym posługiwali się ówcześni misjonarze. Dopracowanie detali, jakimi się posługiwali - krzyżyk, pierścień, modlitewnik. W którymś momencie misjonarze budują też kościół. W scenariuszu, pierwotnie, był to kościół murowany. Musieliśmy to zmienić, bo kilku misjonarzy, nawet posiłkując się ludźmi z rzeczonego plemienia, nie byłoby w stanie zbudować w krótkim czasie tej budowali z kamienia - wyjaśnia dr Zofia Brzozowska.
Ekspertce z Uniwersytetu Łódzkiego nie udało się ostatecznie pojawić na planie filmu. Nie pozwoliły na to obowiązki na uczelni i zmienne terminy zdjęć w Parku Narodowym Gór Stołowych. Było to jednak nowe spojrzenie, z punktu widzenia historyka, na odtwarzanie i pokazywanie wydarzeń sprzed wieków.
http://kinoswiat.pl/film/krew-boga/
http://kinoswiat.pl/film/krew-boga/
Dr Zofia Brzozowska
Doktor Zofia Brzozowska jest absolwentką dwóch wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego: Filozoficzno-Historycznego oraz Filologicznego. Tytuł jej pracy doktorskiej to "Sofia - upersonifikowana Mądrość Boża. Dzieje wyobrażeń w kręgu kultury bizantyńsko-słowiańskiej". Jest również współpracowniczką międzynarodowego Centrum Badań nad Historią i Kulturą Basenu Morza Śródziemnego i Europy Południowo-Wschodniej im. prof. Waldemara Cerana (Ceraneum).
Jest kierownikiem dwóch projektów naukowo-badawczych: grantu Narodowego Centrum Nauki OPUS oraz grantu Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki Uniwersalia 2.2. W tym ostatnim projekcie przedmiotem badań łódzkich naukowców jest Latopis nowogrodzki pierwszy, jeden z najstarszych istniejących utworów historiograficznych dotyczących terenów Europy Wschodniej.
Uniwersytet Łódzki to największa uczelnia badawcza w centralnej Polsce. Jej misją jest kształcenie wysokiej klasy naukowców i specjalistów w wielu dziedzinach humanistyki, nauk społecznych i ścisłych. UŁ współpracuje z biznesem, zarówno na poziomie kadrowym, zapewniając wykwalifikowanych pracowników, jak i naukowym, oferując swoje know-how przedsiębiorstwom z różnych gałęzi gospodarki. Uniwersytet Łódzki jest uczelnią otwartą na świat - wciąż rośnie liczba uczących się tutaj studentów z zagranicy, a polscy studenci, dzięki programom wymiany, poznają Europę, Azję, wyjeżdżają za Ocean. Uniwersytet jest częścią Łodzi, działa wspólnie z łodzianami i dla łodzian, angażując się w wiele projektów społeczno-kulturalnych.
Zobacz nasze projekty naukowe na https://www.facebook.com/groups/dobranauka/
Materiał źródłowy: Dr Zofia Brzozowska, Ceraneum
Redakcja: Centrum Promocji UŁ