Spektakl jest oddolną inicjatywą studentów, którzy poczuli chęć podzielenia się elementem swojej kultury, nieznanym bliżej polskiej społeczności. Pomysł narodził się w październiku 2022 r.
Pewnego dnia wspólnie ze studentami doszliśmy do wniosku, że w sumie my, Polacy, niewiele wiemy o kulturze ukraińskiej. Zapytałam ich, czy mają zatem coś takiego, czym chcieliby się podzielić i czy lubią teatr. Wówczas nastąpiła eksplozja pomysłów. Zaczęli wybierać sztukę, dzielić role, przygotowywać muzykę, kreacje czy też myśleć o dekoracjach
– wspomina początki dr Michalina Biernacka, wykładowczyni z Zakładu Lingwistyki Stosowanej i Kulturowej, która wspiera studentów w przygotowaniach do spektaklu.
Od pomysłu do realizacji
Wystawienie przedstawienia wymagało wielu czynności organizacyjnych. Najpierw studenci wybrali sztukę, nieco ją skrócili i uwspółcześnili język polskiego przekładu. Następnie zaczęli przygotowywać się do ról (wzięli udział w castingu przed komisją składającą się z pracowników ZLSiK i Koła Naukowego Glottodydaktyków). Od stycznia 2023 r. regularnie w gmachu Filologa odbywają się próby, tworzone są stroje i dekoracje.
Bycie reżyserką tego spektaklu sprawia mi przyjemność, lubię patrzeć, jak aktorzy stopniowo oswajają się z rolą, przekazują emocje i przeżycia, zmuszając mnie do przeżywania z nimi zarówno radości, jak i smutku
– podkreśla Yana Frolova, studentka pierwszego roku.
Pomaga cały wydział
Wszyscy aktorzy, a także reżyser czy nawet makijażystka, to studenci z Ukrainy. W pracy nad rolami czy dykcją pomagali im jednak członkowie Koła Naukowego Glottodydaktyków. Z kolei dekoracje realizowane są przez studentki produkcji teatralnej i organizacji widowisk.
Spektakl jest dużym przedsięwzięciem, mobilizującym wiele osób (nad sztuką pracuje ponad 25 studentów z Ukrainy i blisko 10 polskich). Z jednej strony integruje wydziałową społeczność, z drugiej znacząco wpływa na rozwój polszczyzny naszych zagranicznych studentów. Co ciekawe, w sztuce występują też ukraińskie dzieci z jednej z łódzkich podstawówek.
Ten spektakl jest dla nas cząstką rodzimego domu. Przeżywaliśmy te wszystkie sceny razem na próbach przez bardzo długi czas i włożyliśmy w to przedstawienie kawałki naszej duszy. Jednoczył nas i ogrzewał pamięcią o naszej silnej Ukrainie. Przez ten krótki czas prób staliśmy się przyjaciółmi i wspieraliśmy się nawzajem
– mówią zgodnie Solomiia (studentka II roku) i Yuliia (I rok studiów).
Czas na premierę!
Zwieńczeniem kilkumiesięcznych przygotowań będzie premiera spektaklu, która odbędzie się w największej auli Wydziału Filologicznego UŁ. Występ na scenie przed publicznością, na której zasiądą wykładowcy i pracownicy uczelni, a także rodziny młodych aktorów, to dla zaangażowanych w przedsięwzięcie studentów wyjątkowa chwila i niezapomniane przeżycie.
Poprzez to przedstawienie chcielibyśmy pokazać niesamowitą sztukę narodu ukraińskiego. Zapraszamy wszystkich na ten spektakl. Otrzymają Państwo pozytywne emocje i kilka ciekawych tematów do dyskusji
– zapewnia Olena Korenovska, studentka drugiego roku, która wciela się w rolę matki Łukasza (jednego z głównych bohaterów spektaklu).
Premiera „Pieśni lasu” będzie miała charakter otwarty - zapraszamy na przedstawienie wszystkie zainteresowane osoby.
Tekst i zdjęcia: Bartosz Burski (Wydział FIlologiczny UŁ)