Recenzja Sztukatera

„I choć książeczka to cieniutka, trochę ponad 150 stron licząca, to w treść przebogata i aż ciężka od przemyśleń. Podobnie jak do powieści pisarza, tak i do tych jego wypowiedzi można powracać wiele razy, ciągle widząc w nich jeszcze coś nowego, co wcześniej nam umknęło” - Sztukater recenzuje książkę „Myśliwski - Bocheński. Rozmowy istotne”.

„Tak wiele tutaj pokory, przyznawania się do niewiedzy, do stopniowego oswajania w sobie cierpliwości, do zmagania się z pustą kartką papieru, żmudnego, codziennego, niekiedy bez sukcesu. A my sobie myślimy, iż nie wiedzieliśmy, że te skończone, pełne, nie do ruszenia zdania wymagają tyle skupienia, tyle pracy, skreśleń i wywlekania się na drugą stronę, by napisać to, co szczere, nie stworzone, a wydobyte. Ale jeśli nawet wiele to autora kosztowało, to podarował nam kawałek siebie, pozwolił się poznać i przejrzeć w sobie”.

Całość można przeczytać TUTAJ.